www.kobieta2010.fora.pl

redaktor

Radio Tok Fm jest oficjalnym partnerem akcji Kobieta 2010. Już 10 i 24 stycznia usłyszysz na antenie garść podstawowych rad dotyczących pierwszych treningów oraz proste wskazówki jak zadbać o swoje zdrowie i dietę.

Słuchaj w niedzielę po 8.30 na falach radia Tok Fm.

Audycję będą odbywały się co 2 tygodnia aż do końca marca.

Jeśli chcesz aby podczas audycji zostały poruszone interesujące Cie kwestie napisz o tym tutaj. Twoje uwagi na pewno trafią do prowadzącego

izaA

Jutro w radiu będą pierwsze zwiastuny Kobiet 2010...będzie Ania Jakubik z Kobiecego Teamu Biegowego i ludzie z Fundacji. Niedziela 8.30 w Toku...

aniaj

Iza w radiu Była również Marta Pejda z KTB ;)

izaA

Teraz wiem, bo Was słuchałam, ale w sobotę słyszałam na pewno, że Ty :lol:
Fajnie wyszło, zresztą jak zwykle u Kamila 8)

aniaj

A my miałyśmy takie odczucia: Marta, że mówiła zbyt fachowo a ja, że móiłam to samo ;)

Marta

Może nie tyle 'fachowo', co nagle mi się zaczęło wydawać, że mówimy o czymś, co dotyczy jakiegoś bardzo malutkiego wycinka rzeczywistości... No bo jak Kamil prowadzi rozmowy z politykami, to nawet jeśli ktoś się niespecjalnie interesuje polityką, to coś tam dla siebie znajdzie, a z tym bieganiem to miałam wrażenie, że ze 2-3 osoby jeszcze (oprócz Izy ;)) mogą nas słuchać i wiedzieć, o czym mówimy - a reszta pewnie już dawno przełączyła radioodbiorniki albo stężała w osłupieniu typu "o czym to w ogóle jest??!" ;)
Ja tak mam, jak ktoś mówi o piłce nożnej, w którą nigdy nie grałam i nie zamierzam zacząć - nic a nic mnie nie obchodzi, kto jest bramkarzem, które mamy miejsce na MŚ, jakie są dobre buty, a jakie złe itd. Nie wyobrażam sobie, że miałabym o tym słuchać rozmowy przez 25 minut. I pewnie podobnie jest z bieganiem - jak ktoś nie biega, to niekoniecznie go zainspirujemy tymi pogaduszkami... Nie wiem, może jakoś żywiej to powinno wyglądać?
Ciekawe, czy Kamil takie same pytania będzie zadawał jeszcze 5 czy 6 osobom :) Słuchaczom się wszystko dobrze utrwali :)

izaA

Kamil generalnie tak prowadzi rozmowy, żeby pewne sprawy w głowie słuchacza utrwalić. Może i było "fachowo", ale dobrze, że Marta nie mówiła o mierzeniu poziomu kwasu mlekowego, na przykład.

Swoją drogą, najbardziej krytycznie podchodzi się do samego siebie. Pamiętam, jak pierwszy raz wróciłam z radia a Piotrek powitał mnie w drzwiach: Kobieto, to, co mówisz jest prawdą, nie musisz ciągle pytać: prawda? Taaaaaaaaaak, trochę złą byłam wtedy na Niego, bo teraz to już człowiek się trochę z sitkiem oswoił, a wtedy było pierwszy raz!!!

Maja

E, dobrze było. Wiarygodnie. To najważniejsze.